Recenzja Xiaomi Redmi Note 4: "flagowy" smartfon klasy średniej!
Czwartek, 2 maja 2024
Smartfon Xiaomi Redmi Note 4 nie jest nowością. Smartfon został zaprezentowany w 2017 roku i pojawiło się wiele doniesień na temat jego następcy. Udało mi się dostać w swoje ręce nowy model telefonu z 4GB RAM i 64GB pamięci wewnętrznej. Jak telefon spisał się w naszych testach? Miłego oglądania recenzji!
Nie będziemy zaskoczeni, jeśli znajdziemy to. Większość posiadaczy Xiaomi jest przyzwyczajona do minimalistycznego, białego pudełka. Na opakowaniu znajdzie się logo producenta wraz z informacją o modelu, który zakupiliśmy. Redmi Note 4, którego posiadam ma naklejkę informującą nas, że jest to wersja globalna i obsługuje pasmo LTE B20. Naklejka z tyłu zawiera wszystkie informacje o telefonie, a także jego specyfikację. Wszystkie naklejki i ulotki dołączone do tego telefonu są w języku angielskim, ponieważ jest to model globalny. W pudełku znajdziemy telefon, a także ładowarkę, kabel USB oraz klucz do wyjmowania kart SIM. Co prawda w pudełku nie ma słuchawek, ale staje się to standardem u większości producentów.
Xiaomi ma już wyrobioną opinię, że jego urządzenia są bardzo wytrzymałe. Taki właśnie jest Redmi Note 4. Robi on świetne wrażenie. Wszystko jest idealnie spasowane i nie ma żadnych skrzypień. Nad ekranem umieszczono wielokolorową diodę RGB, głośnik oraz czujnik światła. Pod ekranem producent umieścił trzy dotykowe przyciski, które są podświetlane.
Ekran IPS ma przekątną 5,5 cala i rozdzielczość FullHD. Boki zostały delikatnie zaokrąglone. Dzięki temu urządzenie sprawia świetne wrażenie. Trudny jest jednak wybór szkła, które pokrywa cały ekran. Co prawda ekran nie jest pokryty Gorilla Glass, ale producent twierdzi, że ma ono podobne właściwości i powinno być co najmniej odporne na zarysowania.
Na lewej krawędzi znajdziemy slot na kartę SIM. Redmi Note 4 może przyjąć dwie karty, jedną z MicroSIM i jedną z NanoSIM. Przyciski głośności i zasilania znajdują się na prawym boku. Na górnej krawędzi mieści się mikrofon, dioda podczerwieni oraz złącze mini-jack. Jak w większości telefonów, na dole znajdziemy micro USB oraz pojedynczy głośnik.
Tył urządzenia w całości wykonany jest z aluminium. Na plecach znajduje się czytnik linii papilarnych, który można znaleźć zarówno pod podświetleniem LED, jak i aparatem. Niżej znajduje się logo Mi. Aluminiowe plecy są bardzo śliskie. Znaczna waga telefonu i śliskie aluminiowe plecy sprawiają, że trudno jest go trzymać przez pierwsze kilka godzin. Czułem, że telefon w każdej chwili może łatwo wyślizgnąć się z moich rąk. Po pewnym czasie zacząłem się do tego przyzwyczajać. Jak na razie urządzenie nie upadło. Miejmy nadzieję, że tak pozostanie. Ogólnie rzecz biorąc, Redmi Note 4 pozostawia po sobie świetne wrażenie. Pod względem jakości wykonania nie mamy na co narzekać.
Ekran IPS Redmi Note 4 ma 5,5 cala i rozdzielczość Full HD. Wyświetlany obraz jest doskonałej jakości. MIUI pozwala na wybór ciepłych, naturalnych lub chłodnych kolorów. Możemy również dostosować kontrast (automatyczny lub wzmocniony, standardowy). Każdy użytkownik może dostosować parametry wyświetlanego obrazu do swoich preferencji. Kąty widzenia są świetne. Doskonale prezentuje się również jasność. Przy minimalnej jasności ekran jest niemal całkowicie przyciemniony, dzięki czemu idealnie nadaje się do pracy w całkowitych ciemnościach. Ostatnie tygodnie zostały obdarzone piękną pogodą. Xiaomi Redmi Note 4 działa bez zarzutu w słoneczne dni. Nawet w pełnym słońcu byłem w stanie przeczytać wszystko bez żadnych problemów.
Jako smartfon zamówiłam Xiaomi Redmi Note 4, który ma być moim codziennym telefonem. Po trzech tygodniach użytkowania muszę przyznać, że bardzo się z nim polubiłem. Choć nie jestem użytkownikiem smartfonów, to jednak sprawdziłem go w praktyce. Redmi Note 4 całkiem dobrze radzi sobie z bardziej wymagającymi produkcjami, choć czasami możemy zaobserwować lekkie spadki lub przycięcia. Rozgrywka była ogólnie płynna i nie przeszkadzało mi to. Wczytywanie gier trwa nieco dłużej niż na flagowcach, ale nie powinno to nikogo dziwić.
AnTuTu to kolejna kwestia, która nie przypadła mi do gustu. Telefon uzyskał 65000 punktów na wersji MIUI global. Po przejściu na MIUI Polska wynik spadł do 62405 punktów. Jednak wydajność nie spadła. Aplikacje ładują się szybko i nie doświadczyłem większych spowolnień. Czasami trzeba było dłużej poczekać na włączenie się bardziej złożonych aplikacji. Czytnik linii papilarnych działa poprawnie. Proces odblokowywania telefonu nie jest szybki, ale jest wystarczająco szybki. Odblokowanie telefonu z lekko mokrymi palcami też jest w porządku.
Redmi Note 4 64 obsługuje pasmo LTE B20. Pozwala to na uzyskanie zasięgu nawet w mniejszych miastach. GPS szybko łapie FIX-y. Nawigacja działa dobrze zarówno w trybie jazdy, jak i chodzenia. Proces znajdowania satelity trwa chwilę w pomieszczeniach, jeśli chcemy się z nim połączyć. Redmi Note 4 jest wolniejszy od flagowców, ale i tak jest szybszy niż można się spodziewać po urządzeniu ze średniej półki.
Bateria to najważniejsza cecha "flagowca" Xiaomi ze średniej półki. Potrafi osiągnąć niesamowite czasy pracy dzięki Snapdragonowi 625 i ogniwom o pojemności 4100 mAh. MIUI Polska pozwoliło mi uzyskać ponad 8 godzin pracy na ekranie (screen-on) z MIUI Polska. Mogłem korzystać z wielu aplikacji, w tym z Messengera, Facebooka i Slacka, przy naprzemiennie włączonym LTE i WiFi. Przy włączonej synchronizacji udało mi się osiągnąć dzień i kwartał ciągłej pracy. Uważam, że użytkownicy mniej wymagający ode mnie mogą bez problemu uruchomić swój telefon nawet na dwa dni. Co prawda granie może spowodować szybszy spadek baterii, ale nie musimy przecież codziennie szukać gniazdka lub ładowarki.
Xiaomi nie jest znane z najlepszej oferty aparatów. Co prawda sytuacja poprawiła się wraz z modelami Mi6/Mi Max 2, ale to nie na nich skupia się ta recenzja. "Oko" z tyłu telefonu dobrze sprawdza się przy zdjęciach, ale nie spodziewajcie się fajerwerków. Zdjęcia są wyraźne i dokładnie odwzorowują kolory w dobrych warunkach oświetleniowych. Wraz ze zmianą warunków oświetleniowych jakość zdjęć spada. W zaciemnionych pomieszczeniach lub w nocy pojawia się sporo szumów. Przedni aparat nie oferuje żadnych dodatkowych funkcji. Tutaj również można robić świetne zdjęcia, ale tylko w świetle dziennym i przy dobrym oświetleniu. W aplikacji aparatu można nakładać filtry, jest też wiele trybów takich jak panorama, samowyzwalacz czy upiększanie. Największym problemem Redmi Note 4 i wszystkich telefonów ze średniej półki jest słaba jakość zdjęć.
Bądź na bieżąco Śledź ROOTBLOG na Google News!
